Bywa tak, że mamy potworną ochotę na chińczyka. Niestety na warszawskich bielanach o dobrego trudno. Jest bar Hami, który przyciąga tłumy, jednak ja nie jestem w stanie nic w nim zjeść. Moim zdaniem jest paskudny. Niestety większość chińskich barów, które powstają jak grzyby po deszczu, nie nadaje się do tego by się w nich stołować. Muszę przyznać, że jadłam tylko w dwóch miejscach w stolicy gdzie na prawdę jedzenie mi smakowało, i o kolejnym słyszałam, że jest super. Dlatego też coraz częściej uczę się gotować dania orientalne, które będą odpowiadały moim kubkom smakowym i będą przyrządzane porządnie, smacznie, a nie “aby zapchać głód”.
MAKARON CHOW MEIN Z WARZYWAMI (i kurczakiem)
- pół opakowania makaronu Chow Mein
- 1 marchewka
- 5 cm białej części pora
- 1 cebula biała / czerwona
- 1/2 papryki
- szczypiorek
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju sezamowego
- sól, pieprz
- sos:
- 3 łyżki octu ryżowego
- 3 łyżki wody
- 5 łyżek sosu sojowego
- 3 łyżki cukru
- kurczak (opcjonalnie)
- 1 pierś z kurczaka
- 1 łyżka oliwy
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- pieprz
Kurczak: jeśli planujemy do naszego dania dodać kurczaka, to przygotowania powinniśmy zacząć od niego. Pierś umyć osuszyć i pokroić na małe kawałki. Do miski wrzucić oliwę, rozgnieciony ząbek czosnku, sos sojowy i pieprz. Wymieszać i natrzeć kurczaka. Wstawić do lodówki.
Warzywa: pora i marchewkę pokroić w paski, paprykę w kostkę, cebulę w piórka, a czosnek w drobne plasterki. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju sezamowego i wrzucić warzywa, cały czas mieszając je – mają być chrupiące i podsmażone, a nie puścić sok. Smażyć ok 4 minuty.
opcja z kurczakiem: Następnie zdjąć warzywa z patelni, i ponownie rozgrzać 1 łyżkę oleju sezamowego. Smażyć kurczaka aż będzie złocisty.
Ugotować makaron według przepisu na opakowaniu. Składniki na sos wymieszać.
Do kurczaka dodać warzywa, ugotowany makaron oraz wlać sos. Mieszać i smażyć jeszcze ok 2 min. Na sam koniec dodać posiekany szczypior.
Smacznego! 😉
(Visited 16,976 times, 1 visits today)